Działamy :)
Witam wszystkich budujących, a szczególnie "wykańczających się" ;)
U nas gorąco i nie tylko o pogodzie mówię. Codzień coś się dzieje i codzień coraz bliżej BIG DAY!
Znów zakupionych została masa rzeczy, zamówione parapety, grzejniki, drzwi. Za każdym razem jak za coś płacę to wydaje mi się, że to już "prawie" ostatni zakup hihi. No ale ciągle czegoś jeszcze brakuje: a to listwy przypodłogowe, a to wykładziny trzeba wybrać, albo ogarnąć w końcu kontakty... Uff! No dobra przyznam się bez bicia - narzekam, ale cholernie cieszy każda decyzja i każdy krok do przodu!
Załączam fotorelację z realizacji naszych łazienkowych projektów.
I na koniec dzieło Męża Mego :) kotłownia:
Wszystko zakurzone, brudne i ogólny "rozpierdziel", ale od poniedziałku URLOP (cały sierpień!!!!), więc bierzemy się ostro za porządki i gruntowanie. Jupi!
Pozdrawiam!!!